Bal Karnawałowy z Księżniczką Zosią :)
Trzy nocki zarwane, aby mój duży bobas miał upragnioną kieckę na "zabawę" :)
Przyznaję, iż podczas szycia miałam ogromne wątpliwości czy rezultat końcowy choć troszkę mnie ucieszy i czy sukienka w ogóle będzie przypominać sukienkę z bajki disney'a.
Pierwszy raz porwałam się na szycie tak skomplikowanej dla mnie rzeczy i choć widzę niedociągnięcia to na prawdę jestem z siebie dumna :)
Pierwszy raz porwałam się na szycie tak skomplikowanej dla mnie rzeczy i choć widzę niedociągnięcia to na prawdę jestem z siebie dumna :)
Pozdrawiam,
Isa
Witaj Kochana :) A więc jednak dziś opublikowało mój komentarz w związku z czym piszę kolejny, gdyż ostatnim razem z niewiadomych przyczyn nie wrzuciło moich wpisów:( Jestem pod ogromnym wrażeniem twoich zdolności manualnych i pomysłowości , sama jestem mamą dwóch dziewczynek i szyję, ale takich cudnych rzeczy jeszcze nie wymyśliłam, gdyby istniała możliwość wydrukowania takich samych cudności to bez zastanowienia bym drukowała na potęgę :) twoja córka ma wspaniałą i zdolna mamusię :) Pozdrawiam i jestem wierną fanką Dreams Come True. Pozdrawiam ropucha_ropucha@o2.pl
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie, bardzo dziękuję za tak obszerny :) komentarz!!! Sprawił mi wiele radości przy czytaniu. Nie wiem dlaczego wcześniejsze komentarze nie pojawiały się-nie mam żadnych blokad :( dziękuję za Twojego e-maila (wiadomość w skrzynce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka - najbardziej lubię dzieci poprzebierane w oryginalne szyte stroje i staram się mojej córce też szyć - radość z takiej sukienki bezcenna:)
OdpowiedzUsuńOjjj tak potwierdzam :) choćby to miała być sukienka na raz NIE WAŻNE :)
Usuń