czwartek, 19 maja 2016

Wąsy

Panna Wąsikowa,

W końcu przyszła kolej na Wąsy :) plany co do materiału były inne, ale zobaczyłam i nie mogłam się oprzeć. A co za tym idzie? Materiał nie leżał nawet jednego dnia-musiałam go wypróbować :) Moja mała Pchła Szachrajka jest bardzo zadowolona z kompletu więc najważniejszy cel został osiągnięty :) a dodatkowo to wszystko udało się uszyć z zaledwie pół metra materiału :D czyli za parę groszy też można "coś" uszyć :)









Pozdrawiam,
Isa

3 komentarze:

  1. czy wykroje tworzysz sama? Edyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sama, wzoruję się na ciuszkach mojego bąbla :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń