Podusie,
Szkoda, że tego czasu w ciągu dnia nie ma więcej, że większość niestety pochłania praca, a pasja zawsze zostaje na ostatnim miejscu :( i pomyśleć, że kiedyś się nie pracowało i człowiek nie wiedział co ze sobą zrobić :)
No cóż... podjęłam kolejną poduszkową próbę.
Im więcej za mną tym jest mi łatwiej i tym więcej pomysłów w głowie.
Teraz to już mi się marzy zmiana maszyny na lepszą, bo uczę się coraz więcej, ale to może kiedyś jak będą "zbędne" fundusze :P
Jedna podusia będzie miała zaszczyt podróżować w wózku więc spędziłam nad nią najwięcej czasu i oto ona:
Pozdrawiam,
Isa
każda piękna i wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńpiękne i wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuń