niedziela, 27 września 2015

Piankowy płaszczyk

Płaszczyk :)

Pogoda już zaczyna nam płatać figle. Jednego dnia słonko, innego wiatr i deszcz. 
W końcu nadszedł czas by odkurzyć parę rzeczy z szafy :) a dla Lilci jak zwykle coś uszyć.
Dwa miesiące temu zakupiona pianka gnieździła się w szafce, cały wykrój już dawno przygotowany, materiał pociachany i co?? Heh remont :) co prawda nie w moim pokoju-a w pokoju Lili, ale przez to cała moja sypialnia i biurko zawalona jest bibelotami :D
Ale cóż... zmobilizowałam się i wytachałam maszynę z sypialni i pozszywałam kawałki :)








Pozdrawiam,
Isa

3 komentarze:

  1. Jak cudownie Ci wyszedł :) zachwycasz mnie swoimi pracami , moja córcia ma identyczna chustkę ;) tylko szkoda, że nie ma takiego płaszczyka he he . Pozdrawiam Edyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie mnie to cieszy, dziękuję ci za miłe slowa!!!!! Pozdrawiam

      Usuń
  2. Jest prześliczny! niezwykle uroczy :)

    OdpowiedzUsuń