niedziela, 29 listopada 2015

Gwiazdki

Remont, remont, remont :)

W końcu zaczęłam zamieniać słodziutki różowy pokoik na pokój przedszkolaka. 
Oczywiście wszystko dalej jest w toku-pomysłów tysiące, ale jak zwykle gorzej z czasem :) 
Pomału własnymi siłami z pomocą męża :) dążę do końca.

Na pierwszy rzut poszły tapety i tutaj oczywiście wkroczył mały pomocnik :)


Potem moje ukochane drzewko.



I zaczęło się :) Niestety nie obyło się bez gaf... kolor okazał się za ciemny wiec trzeba było zamalować, aby ponownie położyć jaśniejszy kolor :)... czasem ciężko mnie zadowolić... ale w końcu upragniony kolor wyszedł :)

Co by się nie nudzić znalazłam najdłuższy sposób świata na zrobienie gwiazdek  na ścianie :) obklejenie ich taśmą malarską :P ale jednego mi nie można zarzucić -sposób był NAJTAŃSZY, a przecież oto też chodzi w remoncie :) choć przyznam moja cierpliwość została mocno nadszarpnięta.




Pokój jest już odmalowany, pościel uszyta-ale to jeszcze nie koniec :)
















 Pozdrawiam,
Isa



1 komentarz: