Takie tam drobiazgi...
Tak czasem coś dłubie i dłubie :) i sprawia mi to ogromną radość, bo wiem że robię to dla "kogoś" :)
W wolnej chwili rozmyślam: co by tu zrobić, co by tu uszyć, czy pomalować, aby pokój mojej małej księżniczki był najcudniejszy w świecie :)
Nie tak dawno zakupiłam małe drewniane ramki i wieszaki w Leroy Merlin - przemalowałam i zawiesiłam kilka drobiazgów i tak oto wyszło:
Pozdrawiam,
Isa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz