Ramka z kokardką
Sztuka decoupage, czy sztuka renowacji starych rzeczy jest mi znajoma, ale tylko i wyłącznie z przeglądanych blogów. Ale myślę, że to tylko kwestia czasu by spróbować własnych sił :).
Na początek coś małego i przerobionego w banalny sposób już jakiś czas temu...
troszkę białej farby do ścian wymieszanej z odrobiną czarnego tuszu z moich kosmetyków :)
Niestety nie mam zdjęcia przed, ale zanim dokończyłam malowanie-sfotografowałam choć tył ramki, aby pokazać stary kolor.
Ramka zakupiona w Empiku za parę groszy, gdyż była całkowicie rozwalona, ale najważniejsze że rama była cała :)
Pomalowałam, obłożyłam tekturę owatą i materiałem :)
i tak oto wyszło
Majstersztyk to nie jest ale fakt wydania małych pieniędzy i próba zrobienia coś własnymi siłami ogromnie cieszy :)
Ramka na co dzień zdobi pokój Lili, co widać na innych postach, a podczas uroczystości świątecznych wykorzystywana jest w taki sposób:
Pozdrawiam,
Isa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz